cukrzyca u psa forum

brak tolerancji na wysiłek, apatia, ataksje, drżenia mięśni, polidypsja, poliuria, przyrost masy ciała. U ⅔ psów objawy te ustępują bezpośrednio po podaniu odpowiedniej dawki glukozy, która powoduje wzrost poziomu glukozy i zapobiega wystąpieniu hipoglikemii – stadium, które może prowadzić do śpiączki. Dlatego bardzo ważne Cukrzyca to jedna z najczęstszych chorób endokrynologicznych diagnozowanych u psów. Zarówno stan obniżonego, jak i podwyższonego poziomu glukozy we krwi jest niebezpieczny dla czworonoga. Z tego artykułu dowiesz się, czym jest hiperglikemia, jakie są jej objawy i jak należy na nie reagować. Sprawdź to! Prostate cancer forum. A group for anyone affected by prostate cancer to share experiences and ask questions. Whether you or someone you know has been diagnosed, here you can discuss treatment options, side effects, prostatectomy and anything else that’s on your mind. People of any background, gender identity or sexual orientation etc can be STEP 6. Cut and adhere your Submission ID packing label to the outside of your package. Make sure the barcode is completely visible and is not obstructed with packaging tape. This will allow us to notify you when the package has arrived at PSA. If you have multiple submissions in one box, please make sure you go back to your Online Submission mostly ‘psa’ mean ‘public service announcement’ but recently i’ve found that it is also another way to say ‘personal self advice’. psa is an acronym and very useful on the online media. if you use any of these in the same sentence it will most likely still make sense. nonton drama korea di bioskopkeren subtitle indonesia. FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Rejestracja Zaloguj Chat Ogłoszenie LABRADORY DO ADOPCJI POD OPIEKĄ FORUM DIEGO WEGA Strona Główna » Zdrowie Labradora » Zdrowie Labka » Cukrzyca u psów Poprzedni temat «» Następny temat Cukrzyca u psów Autor Wiadomość Milena Mój labrador: ZEFIR Pies urodził się: Mój labrador: PUMA Suczka urodziła się: Pomogła: 9 razyDołączyła: 13 Sie 2011Posty: 4943Skąd: Wrocław Wysłany: 08-09-2014, 13:55 Cukrzyca u psów Czy ktoś z Was spotkał się z podwyższoną glukozą we krwi u psa? Robiliśmy dziś kontrolnie morfologię i biochemię Zefirkowi, poziom glukozy wyniósł 223mg/dl, gdzie maksymalna wartość w normie wynosi 120mg/dl... Próby wątrobowe w normie, nerki super. Zefir nie ma niepokojących mnie objawów, je tak jak zawsze, nie chudnie, nie ma wzmożonego pragnienia ani apetytu. Podobno takie objawy występują u cukrzyków. Zefir nie je ani słodyczy, ani nawet owoców. Skąd ten wysoki poziom cukru? Dodam, że oczywiście badanie odbywało się o pustym brzuszku. Jedyne co dostaje od jakiegoś czasu to tabletki na stawy. Morfologia też średnia: Jeśli ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem to dajcie znać, za parę dni jedziemy powtórzyć badania. Lorena TW... Mój labrador: Lorena[*] Suczka urodziła się: Mój labrador: Nitka Jamnior Suczka urodziła się: Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever Suczka urodziła się: Pomogła: 3 razyWiek: 33 Dołączyła: 02 Mar 2008Posty: 3359Skąd: Bielsko Biała Wysłany: 08-09-2014, 15:38 Milena, najlepiej zrobić badanie moczu bo przy cukrzycy powinnna być także glukoza w moczu, a jeżeli chodzi o cukier to nie jest to jakiś wielki poziom być może stres zrobił także swoje, na pewno należy to sprawdzić. Warto zrobić po porstu krzywą cukrową i przeanalizować jak te pomiary w ciągu dnia się rozkładały. Czasem cukrzyca na początku jest nazwijmy "bezobjawowa", choć niektóre subtelne objawy są trudne do rozpoznawania dla właściciela. Jeżeli pojawiło się już coś niepokojącego w badaniu trzeba to skorygować na pewno i obserwować jego zachowanie. _________________ Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... Milena Mój labrador: ZEFIR Pies urodził się: Mój labrador: PUMA Suczka urodziła się: Pomogła: 9 razyDołączyła: 13 Sie 2011Posty: 4943Skąd: Wrocław Wysłany: 08-09-2014, 16:03 Lorena napisał/a: najlepiej zrobić badanie moczu bo przy cukrzycy powinnna być także glukoza w moczu Gdzieś wyczytałam, że w tym przypadku weterynarz pobiera mocz z pęcherza? czy samemu należy zebrać próbkę? Lorena napisał/a: jeżeli chodzi o cukier to nie jest to jakiś wielki poziom być może stres zrobił także swoje Myślisz, że stres też może powodować taki skok? Rzeczywiście realnie myśląc teraz Zefirek może mieć ich sporo. Piszesz, że to nie jest jakiś wysoki poziom glukozy, ja jako laik się trochę przeraziłam jak zobaczyłam prawie podwojoną maksymalną wartość u normy Lorena, co uważasz na temat wyników morfologii? Lorena TW... Mój labrador: Lorena[*] Suczka urodziła się: Mój labrador: Nitka Jamnior Suczka urodziła się: Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever Suczka urodziła się: Pomogła: 3 razyWiek: 33 Dołączyła: 02 Mar 2008Posty: 3359Skąd: Bielsko Biała Wysłany: 08-09-2014, 17:07 Możesz sama pobrać mocz nie musi być to taki sterylny z samego pęcherza, ważne żeby był do kubka na mocz( w sloiku zawsze istnieje ryzyko że będzie zaniwczyszczony). 200 to dużo, ale nie jest to jakiś tragiczny wynik , może mieć jakiś problem metaboliczny to się z wiekiem zdarza. Trzebaby przeanalizować wiele rzeczy przede wszystkim dieta, pełny profil watrobowwo nerkowy, krzywa cukrowa,pomiar wypijanej wody na dobę. Jeżeli chodzi o morfologie to ma bardzo nie ładnie niski poziom leukocytow zdecydowanie za niski, po samej morfologii trudno powiedzieć dlaczego tak jest. Znów trzeba wziąć od uwagę,wywiad, badanie kliniczne i ew badanie dodatkowe, pytanie czy niedawno nie miał kleszcza np?niestety to wydruk z aparatu gdzie nie liczy erytrocytow więc nie wiemy jaki ich poziom, a to ważne zwłaszcza że hemtokryt i hemoglobine ma podwyższona. Trudno mówić na odległość trzeba mieć więcej informacji. _________________ Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... Milena Mój labrador: ZEFIR Pies urodził się: Mój labrador: PUMA Suczka urodziła się: Pomogła: 9 razyDołączyła: 13 Sie 2011Posty: 4943Skąd: Wrocław Wysłany: 08-09-2014, 17:11 Lorena, dziękuję za wypowiedź Teraz pozostaje mi przeczekać te parę dni i obserwować. Mam nadzieję, że po kolejnym badaniu uzyskam więcej informacji, które rozjaśnią sytuację. Lorena TW... Mój labrador: Lorena[*] Suczka urodziła się: Mój labrador: Nitka Jamnior Suczka urodziła się: Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever Suczka urodziła się: Pomogła: 3 razyWiek: 33 Dołączyła: 02 Mar 2008Posty: 3359Skąd: Bielsko Biała Wysłany: 08-09-2014, 17:15 Trzymamy kciuki, obserwuj,mierz ilość wody i daj znać co po badaniach. _________________ Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... figula1 Mój labrador: Bono (*) Pies urodził się: ok. 13 lat Mój labrador: Ayla (*) Suczka urodziła się: około 10 lat Mój labrador: Figa, Merlin Suczka urodziła się: około 10 lat, około 10 lat Pomogła: 1 razDołączyła: 15 Lis 2012Posty: 349Skąd: Warszawa Wysłany: 08-09-2014, 17:23 a, co wet powiedział na poziom płytek (PLT=1317) ? Czy pieso miał zrobione usg j. brzusznej ? _________________pozdrawiamy -------------------- Krynia & Bono (*) & Ayla(*) & Figa & Merlin Milena Mój labrador: ZEFIR Pies urodził się: Mój labrador: PUMA Suczka urodziła się: Pomogła: 9 razyDołączyła: 13 Sie 2011Posty: 4943Skąd: Wrocław Wysłany: 08-09-2014, 17:43 figula1 napisał/a: Czy pieso miał zrobione usg j. brzusznej ? Nie, dziś dopiero zrobiliśmy tę morfologię i biochemię i wyszły takie "cuda"... Na pewno będziemy się konsultować w obu tych sprawach. Lorena TW... Mój labrador: Lorena[*] Suczka urodziła się: Mój labrador: Nitka Jamnior Suczka urodziła się: Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever Suczka urodziła się: Pomogła: 3 razyWiek: 33 Dołączyła: 02 Mar 2008Posty: 3359Skąd: Bielsko Biała Wysłany: 08-09-2014, 17:58 Pokaz wynik biochemii jeszcze jak możesz _________________ Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... anna34 rude szczęście Mój labrador: Chopper Pies urodził się: Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty) Pomogła: 7 razyWiek: 48 Dołączyła: 15 Sty 2008Posty: 6153Skąd: Pruszków Wysłany: 08-09-2014, 18:01 Milena,tak jak myślałam,norma cukru u psa to 100 mg% _________________ Milena Mój labrador: ZEFIR Pies urodził się: Mój labrador: PUMA Suczka urodziła się: Pomogła: 9 razyDołączyła: 13 Sie 2011Posty: 4943Skąd: Wrocław Wysłany: 08-09-2014, 18:06 Jasne, wklejam: figula1 Mój labrador: Bono (*) Pies urodził się: ok. 13 lat Mój labrador: Ayla (*) Suczka urodziła się: około 10 lat Mój labrador: Figa, Merlin Suczka urodziła się: około 10 lat, około 10 lat Pomogła: 1 razDołączyła: 15 Lis 2012Posty: 349Skąd: Warszawa Wysłany: 08-09-2014, 18:42 Milena napisał/a: Na pewno będziemy się konsultować w obu tych sprawach. im szybciej, tym lepiej _________________pozdrawiamy -------------------- Krynia & Bono (*) & Ayla(*) & Figa & Merlin AnIeLa Mój labrador: Asior Pies urodził się: Pomogła: 5 razyWiek: 35 Dołączyła: 18 Wrz 2008Posty: 7378Skąd: Nowa Sól Wysłany: 08-09-2014, 21:28 Milena, pies mojej współpracownicy ma cukrzyce, dostaje codziennie zastrzyk rano z insuliny da się z tym, żyć Rudi ma 16 lat mimo różnych chorób / ślepot, cukrzycę i kilka innych/ nigdzie się nie wybiera _________________"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!" Milena Mój labrador: ZEFIR Pies urodził się: Mój labrador: PUMA Suczka urodziła się: Pomogła: 9 razyDołączyła: 13 Sie 2011Posty: 4943Skąd: Wrocław Wysłany: 08-09-2014, 21:37 AnIeLa, dzięki, nie spotkałam nigdy psiaka z cukrzycą, ale bez wątpienia masz rację - da się z tym żyć, co by nie było jakoś się z tym trzeba zmierzyć i już AnIeLa Mój labrador: Asior Pies urodził się: Pomogła: 5 razyWiek: 35 Dołączyła: 18 Wrz 2008Posty: 7378Skąd: Nowa Sól Wysłany: 08-09-2014, 22:00 Milena, ampułka insuliny u mnie w mieście 25 zł na około 30 kilogramowego psa idę chyba 4 czy 5 ampułki w miesiącu. W sumie zależy też ile musi jednostek dostać. Chociaż moja wetka mówiła, że jak pracowała we Wrocławiu to po 40 zł za ampułkę brali. Także w razie co warto podjechać do mniejszej miejscowości gdzieś bo różnica w cenie spora _________________"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!" Milena Mój labrador: ZEFIR Pies urodził się: Mój labrador: PUMA Suczka urodziła się: Pomogła: 9 razyDołączyła: 13 Sie 2011Posty: 4943Skąd: Wrocław Wysłany: 08-09-2014, 22:08 AnIeLa, super, dobrze wiedzieć takie rzeczy figula1 Mój labrador: Bono (*) Pies urodził się: ok. 13 lat Mój labrador: Ayla (*) Suczka urodziła się: około 10 lat Mój labrador: Figa, Merlin Suczka urodziła się: około 10 lat, około 10 lat Pomogła: 1 razDołączyła: 15 Lis 2012Posty: 349Skąd: Warszawa Wysłany: 10-09-2014, 20:01 i jak pieso ? Byliście u weta? _________________pozdrawiamy -------------------- Krynia & Bono (*) & Ayla(*) & Figa & Merlin Milena Mój labrador: ZEFIR Pies urodził się: Mój labrador: PUMA Suczka urodziła się: Pomogła: 9 razyDołączyła: 13 Sie 2011Posty: 4943Skąd: Wrocław Wysłany: 14-09-2014, 19:24 Piszę dopiero teraz, kiedy mamy pełen obraz sytuacji. Sprawa nabrała nieoczekiwanego obrotu... Parę dni temu w Kołobrzegu powtórzyliśmy badania na poziom glukozy, wynik wyszedł jeszcze wyższy niż za pierwszym razem. Skontaktowaliśmy się z kliniką we Wrocławiu, powtórzyliśmy morfologię, poziom glukozy, zrobiliśmy profil trzustkowy oraz poziom specyficznej lipazy trzustkowej, do tego zbadaliśmy kał. Wyniki są w rewelacyjne! Morfologia - wszystko w normie, glukoza mmol/l w przedzialce 3, mmol/l Zefir nie ma cukrzycy Co jedyne z czym mamy problem to okazało się, że Zefirek nie trawi trypsyny. Dostaliśmy odpowiednie leki i po ich zastosowaniu zobaczymy jak się sprawa będzie toczyła Tym razem zawiodła aparatura u weterynarza u którego robiliśmy pierwszą morfologię, a nie organizm... Takiego obrotu się nie spodziewałam, ale ogromnie się cieszę, kamień z serca figula1 Mój labrador: Bono (*) Pies urodził się: ok. 13 lat Mój labrador: Ayla (*) Suczka urodziła się: około 10 lat Mój labrador: Figa, Merlin Suczka urodziła się: około 10 lat, około 10 lat Pomogła: 1 razDołączyła: 15 Lis 2012Posty: 349Skąd: Warszawa Wysłany: 14-09-2014, 20:04 uff..., cieszymy się z Wami _________________pozdrawiamy -------------------- Krynia & Bono (*) & Ayla(*) & Figa & Merlin nathaliena Natalia Mój labrador: Bari (Waldi Niewierskie Łąki) Pies urodził się: Mój labrador: Goya Suczka urodziła się: Pomogła: 5 razyDołączyła: 12 Gru 2010Posty: 2514Skąd: z labusiowej doliny Wysłany: 14-09-2014, 21:02 Milena, mojemu Barusiowi też raz wyszła glukoza baardzo wysoko, wystraszyłam się, ponieważ było to dwa dni przed operacją. Poprosiłam więc w dniu operacji osprawdzenie i wynik był w normie. U Barusia zrzuciliśmy winę na stres. _________________ Wyświetl posty z ostatnich: Strona Główna » Zdrowie Labradora » Zdrowie Labka » Cukrzyca u psów Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumMożesz ściągać załączniki na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Skocz do: Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group Odświeżam wątek, bo nie wiem czy sens jest zakładać całkiem nowy .. Otóż mam taki dylemat. W związku z podejrzeniem cushinga robiliśmy baardzo szeroki zestaw badań krwi kilka miesięcy temu. Odchylenia od norm przy większości wników były małe, a większośc wyników wyszła w porządku. Cusgunh wykluczony. Wciąż jednak nie wiemy skąd tak wysoki poziom ALP- na początku wynosił ponad 1300, potem spadł do 1000, następnie nawet do 600. Ale to wciąż znacznie ponad normę, bo na naszych wynikach mamy normę do 212. Jednak nie o tym temat.. Kontrolujemy wyniki mniej więcej co 2 miesiące, czasem ciut więcej czasem mniej. Robiłyśmy badania na koniec czerwca i z tego co było niepokojące to mocznik i glukoza. Mocznik przy normie do 8 wynosił 13. Teraz mamy jakieś inne normy na wyniku i jest do 27, a nasza mala ma 59, więc też znacznie przekroczony . Morfologia jak na pieska mającego już trochę lat (8,5) , to wyszła wzorowo. Wszystkie wyniki w normie, ale tak ten mocznik i glukoza. Ostatnio od ok 10 dni piesek dużo pił i sikal mnóstwo, zauważyłam też większy apetyt , często stała przy misce i miała ochotę coś capnąć częściej niż zwykle. Poszliśmy zrobić badania i szok! Mocznik podniesiony (przy kreatyninie w normie pośrodku), ale to chyba jeszcze nie nagorsze. Glukoza przy normie do 145, wyniosła 450!! Pies był na czczo, więc nie chcę myśleć co byłoby po jedzeniu . I wet mówił żeby zacząć podawać insulinę od najmniejszych dawek i badać rezultaty. Jednak dla mnie to zabrzmiało jak wyrok!!! A wet mowi że muszę się zdecydować szybko, jeśli chcę by piesek ze mną jeszcze pożył, bo nie wykluczone że to właśnie cukrzyca jest winna podniesionemu mocznikowi i niezbyt dobremu stanu nerek. Zauważyłam tez na skórze kilka małych nowych guzków, wet mówi ze to wszystko może być od tego cukru, że on jest tak wysoki że siadają inne rzeczy. . Widzę że od tych 10-14dni piesek inaczej się zachowuje, jest bardziej smutna, niechętnie chodzi na spacery, bawi się krócej niż zwykle i duuużo pije i suika, niestety też podczas snu pod siebie, w domu osikane jest już wszystko niestety . Ale to nic- wszystko się wypierze i posprząta, ważne zeby jej pomóc!! Co mnie dziwi.. Przy badaniu w marcu cukier był na granicy normy , ale jednak w normie, w czerwcu był NIECO podniesiony ale bardzo nieznacznie a tera? Od czerwca tak gigantyczny skok ? Jak to możliwe..przecież to raptem 2 miesiące z hakiem . I mam do Was takie pytanie- kwestia podawania insuliny jest dla mnie dramatem! Głównie dlatego że panicznie się boję igły, nawet sobie jak mam zmierzyć (a mam cukrzycę II stopnia ), a co dopiero jej mierzyć, albo wbijać!! Druga rzecz- często wyjeżdżamy, zabieramy ją, a insulina wymaga już podawania systematycznego i systematyczej diety , co bedzie w naszym przypadku niesamowicie trudne, z względów pracy, wyjazdów etc. Gdyby miało to być raz dziennie to sobie poradzę, ale 2 x ... Absolutnie nie chcę zostawić tego samu sobie, bo nie chcę by piesek mi cierpiał, albo umarł! Jutro rano mam iśc na 1 zastrzyk insulinowy i potem wieczorem etc. ALE..mam do Was pytanie.. czy na zwierzaki nie działają leki ludzkie takie jak metrofmina np ? Ja mam cukrzycę dośc zaawansowaną, leczę się od 3 lat własnie metforminą i przy poziomie ok 200 , metformina ładnie zbija mi cukier do ok 130. Działa, a u zwierzaków jest iaczej? Nie zadziałaby metformina lub inny lek ludzki cukrzycowy ? Pytam ponieważ wolałabym o tysiąćkroć podawać jej tabletki a niżeli ją kłuć i pilnować tego co do godziny . Oczwiście jeśli będzie to iezbędne, to jakoś pomału to poukładam, ale naprawdę nie ma innej drogi? Wiem o diecie. Pytam teraz o inne metody niż insulina. Czy to już ostatni gwizdek i trzeba działać natychmiast? Pomóżcie proszę:( PS- wet twierdzi, że MOŻE BYĆ tak , że po ustabilizowaniu tego poziomu cukru , lub dojściu do niższych wyników ,poprawi się wynik z mocznika i ALP, bo to może być tez powodem tych wyższych wyników. Na nery polecił nam Rubenal i karmę Renal, jednak karmy Renal bym nie chciała podawać. Mogę gotować jej co trzeba, mierzyć, warzyć iośc itd, ale jestem przeciwna karmom gotowym. U kotów wyróżnia się trzy typy cukrzycy: 1. Insulinozależną – w wyniku procesów immunologicznych dochodzi do zniszczenia komórek beta trzustki odpowiedzialnych za produkcję insuliny i w konsekwencji do ograniczenia lub całkowitego zahamowania wytwarzania tego hormonu. Ten typ cukrzycy prowadzi do wyniszczenia organizmu. Mogą pojawić się objawy cukrzycowej kwasicy ketonowej – ciężkiego powikłania, zagrażającego życiu zwierzęcia. 2. Insulinoniezależna – występuje w niej zaburzenie wydzielania insuliny jak i oporność na podawaną insulinę. To dość częsta forma cukrzycy u kotów. Predysponowane do tej postaci cukrzycy są otyłe zwierzęta. Nie towarzyszy jej kwasica ketonowa. 3. Wtórna postać cukrzycy – może towarzyszyć innym chorobom, np. niektórym nowotworom trzustki, guzom przysadki, nadczynności kory nadnerczy i tarczycy, również przy podawaniu glikokortykoidów czy progestagenów. Tu ważna uwaga: nie podawać pochopnie i zbyt długo kotom sterydów, grozi to właśnie rozwojem cukrzycy wtórnej. Cukrzyca u kota. Co powinno zaniepokoić? zwiększone pragnienie i wielomocz utrata apetytu i gorsze samopoczucie lub zwiększony apetyt i chudnięcie zły stan okrywy włosowej odwodnienie objawy neuropatii cukrzycowej (zwierzę chodzi na całej powierzchni stopy, trudność z wciąganiem pazurów, trudność we wskakiwaniu) bardzo rzadko u kotów występuje zaćma Oprócz charakterystycznych objawów w rozpoznaniu największe znaczenie ma badanie krwi na zawartość w niej glukozy. Zwykle wynosi ona grubo powyżej 200mg/% przy normie 100mg/%. Cukier obecny jest również w moczu. Trzeba jednak brać pod uwagę to, że u zdrowego zestresowanego kota poziom ten może skoczyć do 350mg/%. Wyniki innych badań też są podwyższone i są związane z uszkodzeniem wątroby, nerek i wikłających stanów zapalnych. W przypadku zaobserwowania jednego z wyżej wymienionych objawów należy niezwłocznie udać się do lekarza weterynarii. Do poważnych zaburzeń i powikłań związanych ze zbyt późno rozpoznaną lub niewłaściwie leczoną cukrzycą, należą stłuszczenie wątroby nefropatia cukrzycowa (uszkodzenie kłębuszków nerkowych, zmniejszenie zdolności filtracyjnej nerek i rozwój mocznicy) infekcje układu moczowego infekcje skórne neuropatia cukrzycowa (kot chodzi na całej powierzchni stopy) cukrzycowa kwasica ketonowa (to bardzo złożony proces, w wyniku którego dochodzi do produkcji ciał ketonowych zatruwających organizm, powstania kwasicy metabolicznej, utraty płynów i elektrolitów, a w efekcie nawet do śmierci zwierzęcia). Stan ten wymaga podjęcia natychmiastowego intensywnego leczenia. Cukrzyca u kota podczas leczenia może napotykać wiele trudności. Brak reakcji na zastosowaną insulinę może wynikać z oporności tkanek na dany preparat lub współistniejących chorób od zwykłych infekcji czy chorób zębów po poważniejsze zaburzenia jak nadczynność tarczycy, lub nadnerczy czy też wytwarzanie przeciwciał przeciw zastosowanemu rodzajowi insuliny. Inną przyczyną niepowodzeń może być zbyt szybki metabolizm insuliny lub podawanie określonych leków, np. glikokortykoidów czy progestagenów (leków hormonalnych). Leczenie Cukrzyca jest chorobą nieuleczalną, również cukrzyca u kota. Nasze działania skupiają się na utrzymaniu odpowiedniego poziomu cukru we krwi i zapewnienie w miarę komfortowego życia naszym pupilom. Leczenie cukrzycy rozpoczynamy od doustnych leków przeciwcukrzycowych. Oprócz typowych leków zaleca się podawanie preparatów zawierających argininę i chrom. Korzyści płynące ze stosowania tych leków to: Mniejsze niebezpieczeństwo niedocukrzenia niż przy stosowaniu insuliny. Nie musimy codziennie wykonywać iniekcji, którą u kota jest trudniej wykonać niż u psa Niestety nie zawsze taka terapia przynosi efekty i wtedy musimy przejść na insulinę. W terapii stosuje się insulinę lente. U kotów szybszy jest metabolizm insuliny w związku z tym stosuje się ją zazwyczaj dwa razy na dobę. Dawka wieczorna zazwyczaj jest o 25% niższa. U kotów w odróżnieniu od psów odstawienie insuliny na kilka dni nie powoduje tak drastycznych objawów kwasicy ketonowej. Jedynym warunkiem jest stały dostęp do wody i pokarmu. U może nastąpić remisja czyli wycofanie się objawów i wtedy należy odstawić insulinę. Żywienie Drugim bardzo ważnym zagadnieniem w kontroli cukrzycy jest żywienie. Zwierze powinno dostawać pokarm o stałej zawartości energetycznej. Zalecany jest pokarm zawierający bardzo wysokiej jakości białko i łatwostrawne węglowodany oraz wspomniany dodatek argininy i chromu. Można stosować również gotowe karmy dla kotów z cukrzycą. Maja one jednak wady (są drogie i niezbyt chętnie zjadane przez koty). Reżim pokarmowy trzeba ściśle utrzymywać gdyż zmiana żywienia powoduje skoki cukru we krwi, kwasice metaboliczną i śpiączkę. Hipoglikemia Cukrzyca jest u zwierzą jednym z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Warto dowiedzieć się czym się objawia oraz jak cukrzycę rozpoznać u psa czy też u kota. Cukrzyca u psa Reakcje na cukrzycę u psów jak i także u kotów są bardzo różne. Cukrzyca u psa - objawy Cukrzyca jest stale utrzymującym się poziomem podwyższonym glukozy w surowicy. Może się ona objawiać w różny sposób. Cukrzyca może się rozwinąć u zwierzęcia w zasadzie w każdym wieku. Najczęściej jednak występuje u starszych zwierząt. Jakie są objawy cukrzycy u psa oraz u kota? Na pewno pierwszym symptomem jest wzmożone pragnienie i częstsze oddawanie moczu. Kolejny objaw to także bardzo duży apetyt. Jednak pomimo dużego apetytu następuje chudnięcie zwierzaka. U psów występuje także zmętnienie soczewki, która wynika z zaburzenia widzenia. U kotów występują zaś zaburzenia neurologiczne. Terapia cukrzycy u zwierząt Gdy u danego zwierzęcia zdiagnozowana zostaje cukrzyca, to lekarz weterynarz zaproponować musi obowiązkowo postępowanie właściwe. Do każdego przypadku zachorowania należy podchodzić w sposób indywidualny. Każdy przypadek jest znacznie inny. Cukrzyca u psa - leczenie W leczeniu cukrzycy można wyróżnić stałe elementy. Jest to na pewno regularne podawanie insuliny. Nie można wykazać jednak środka złotego, ponieważ rodzajów insuliny jest naprawdę bardzo dużo. Każda terapia jest dobierana w sposób indywidualny pod konkretnego pacjenta. Tutaj bardzo ważna jest dieta, która powinna być możliwie jak najbardziej stała. Nie chodzi o jej konsystencję,a dokładniej o jej skład. Cukrzyca u psa - dieta Na rynku można znaleźć gotowe już komercyjne diety dla psów jak i także dla kotów. Przygotować można także samodzielnie posiłki, ale nie należy zapominać o unikaniu prostych cukrów. Niewskazana jest także wysoka zawartość skrobi w diecie u psów. Dla diabetyka dieta powinna być wysokobiałkowa. Mówi się także bardzo dużo o wysokiej zawartości w diecie błonnika. Cukrzyca u psa - podawanie insuliny Ponieważ mówi się o odpowiedniej diecie, to należy koniecznie zaznaczyć, że bardzo istotne jest tak zwane skorelowanie pór karmienia oraz podawania insuliny. O wszelkich szczegółach poinformować powinien obowiązkowo prowadzący lekarz. Przecież to właśnie od insuliny zależy moment i czas szczytu jej działania. W trakcie już samej terapii od rodzaj insuliny zależy czas jak i także moment szczytu jej działania. U pacjentek cierpiących na cukrzycę jest niezbędne przeprowadzenie zabiegu jakim jest kastracja. Gdyby się tego nie poczyniło, to ogólny stan pupila uległby załamaniu po każdej rui czy też cieczce. Także zapalenie dziąseł czy też infekcja moczowych dróg może powodować, że terapia insuliną będzie po prostu nieefektywna. Cukrzyca jest naprawdę poważną choroba, która stanowi zagrożenie dla życia jak i także dla zdrowia zwierzątka. Terapia, które będzie przeprowadzana w sposób właściwy na pewno zagwarantuje zwierzęciu bardzo długie lata w szczęściu jak i także w komforcie. Należy zatem takową terapię w razie koniecznością zastosować. Moderatorzy: Robert A., Jarek AAjax Posty: 2 Rejestracja: 22 listopada 2021, 08:39 Czy ktoś pobierał krew z łapy do ustalenia poziomu cukru we krwi? Z ucha nie jestem wstanie "wydusić" ani kropli. Proszę o informacje, czy poduszki są mocno ukrwione i wystarczy jedno maleńkie nakłucie? Czy to jest bardzo bolesne dla psiaka? maczek1 Posty: 72 Rejestracja: 02 czerwca 2021, 07:47 23 listopada 2021, 10:19 a pytałeś weta jak to zrobić? Może warto się skonsultować. Może podsunie jakiś pomysł, żeby nie było to tak nieprzyjemne dla pieska AAjax Posty: 2 Rejestracja: 22 listopada 2021, 08:39 23 listopada 2021, 12:40 Do weterynarza jeżdżę od 2 lat raz w miesiącu. W gabinecie tez nie jest łatwo, ale za którymś kolejnym razem nakłucia jakoś się udaje. Ja trzymam Ajaxa (13 letni terier) , weterynarz nakłuwa, asystentka przykłada glukometr. Weterynarz zasugerował, abym samodzielnie dokonywała pomiaru przy pomocy glukometra. W warunkach domowych powinno być prościej. I byłoby gdyby tylko w uszku po nakłuciu pojawiła się choć kropelka krwi. Wspomniał tęż o poborze krwi z łapki - ale słyszałam, że to jest bardzo bolesne. Dlatego pytam, czy ktoś z Was dokonywał takiego pomiaru i czy rzeczywiści po lekkim nakłuciu pojawi się tak potrzebna kropelka krwi. Natalina73 Posty: 1 Rejestracja: 30 listopada 2021, 18:53 30 listopada 2021, 19:01 Witam serdecznie , piszę pracę inżynierską o cukrzycy u psa. W ramach tej pracy robię ankietę o tym jak wygląda cukrzyca u psa i posiadaniem wiedzy z tego zakresu .Zapraszam do badania właścicieli psów z cukrzycą. Jest ona anonimowa i dobrowolna. Bardzo dziękuję za poświęcony czas. dragon1 Posty: 29 Rejestracja: 10 listopada 2021, 12:01 02 grudnia 2021, 18:41 Natalina73 pisze: ↑30 listopada 2021, 19:01 Witam serdecznie , piszę pracę inżynierską o cukrzycy u psa. W ramach tej pracy robię ankietę o tym jak wygląda cukrzyca u psa i posiadaniem wiedzy z tego zakresu .Zapraszam do badania właścicieli psów z cukrzycą. Jest ona anonimowa i dobrowolna. Bardzo dziękuję za poświęcony czas. świetny temat! Powodzenia

cukrzyca u psa forum